Ekologicznie i ekonomicznie – zielona energia jest tańsza niż ta ze źródeł konwencjonalnych

17 kwietnia 2025

Rosnące ceny energii elektrycznej to jeden z głównych czynników wpływających na konkurencyjność firm – zwłaszcza z sektora MŚP. Jak pokazuje najnowsze opracowanie Akademii ESG, oparte na danych rynkowych oraz analizach ekspertów, coraz więcej przedsiębiorstw poszukuje stabilnych i długoterminowych rozwiązań pozwalających na ograniczenie kosztów. W centrum uwagi znajdują się odnawialne źródła energii (OZE), których udział w miksie energetycznym Polski systematycznie rośnie – osiągając w 2024 r. poziom blisko 30%. Swoimi komentarzami publikację wzbogacili również eksperci Ekovoltis: Maciej Gieras, Trading Manager, oraz Dariusz Rzegocki, Key Account Director, którzy podzielili się doświadczeniami z zakresu rynku hurtowego i praktyki współpracy z odbiorcami biznesowymi.

Źródło: Akademia ESG.

Kluczowe znaczenie dla cen energii mają koszty jej produkcji, a te w dużym stopniu zależą od technologii i wykorzystanego źródła. w przypadku paliw kopalnych rosną koszty wydobycia i transportu, ale też samych surowców, m.in. ze względu na niestabilną sytuację geopolityczną czy konflikty w rejonach występowania zasobów. Dla przykładu ceny węgla w 2019 r. wyniosły ok. 100 USD/tonę, w 2022 r. były już trzykrotnie wyższe, a na początku 2025 r. osiągnęły wartość 112 USD/tonę.  W przypadku energii pozyskiwanej ze źródeł konwencjonalnych na cenę wpływają również zmiany w przepisach krajowych czy unijnych. Przykładem jest system handlu uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla (EU ETS). Ich cena  rośnie  z roku na rok, co sprawia, że drożeje też energia elektryczna dla konsumentów. Wiatr czy woda są mniej podatne na wahania cen spowodowane czynnikami geopolitycznymi czy społecznymi.

Odbiorcy końcowi w pewnym stopniu mogą obniżyć koszty, redukując ilość zużytej energii, np. poprzez wymianę sprzętów na energooszczędne. Konsument ma też możliwość zmiany sprzedawcy, na takiego, który oferuje najbardziej atrakcyjną cenę jednostkową (za 1 kWh). Warto wziąć pod uwagę, że na finalną kwotę składa się nie tylko zużycie prądu, ale także opłaty dystrybucyjne i handlowa oraz podatki. Pierwsza z nich uwzględnia usługę dostarczenia energii, w tym też utrzymanie i modernizację infrastruktury. Opłata handlowa z kolei ma pokryć koszty obsługi umowy przez sprzedawcę.

Na ceny energii elektrycznej na Towarowej Giełdzie Energii S.A. (TGE) wpływ mają przede wszystkim podaż i popyt, kształtujące się na podstawie ofert kupna i sprzedaży. Energia jest najdroższa w okresach najwyższego zapotrzebowania, natomiast gdy popyt jest niski, a podaż wysoka, ceny spadają – w skrajnych przypadkach nawet poniżej zera, co prowadzi do wystąpienia tzw. ujemnych cen energii.

Alternatywą coraz częściej wskazywaną jako korzystniejsza ekonomicznie są odnawialne źródła energii (OZE). Zjawisko tzw. ujemnych cen energii – czyli sytuacji, w której sprzedawcy oferują energię po cenach poniżej zera – występuje głównie wtedy, gdy podaż energii z OZE przewyższa popyt, np. w nocy, w weekendy lub przy silnym wietrze. Jak wyjaśnia Maciej Gieras, Trading Manager w Ekovoltis, tradycyjne elektrownie węglowe nie zawsze mogą elastycznie zmniejszyć produkcję bez generowania wysokich kosztów zatrzymania i ponownego uruchomienia bloków wytwórczych. W efekcie bardziej opłacalne staje się czasowe oferowanie energii po ujemnych stawkach.

Niższe ceny energii z OZE potwierdzają również analizy, m.in. ta wykonana przez portal Demagog w maju 2024 r. Wyliczono, że produkcja 1 MWh energii z węgla kamiennego (przy uwzględnieniu ceny surowca i kosztów wynikających z EU ETS) kosztuje 498,3 zł. Po dodaniu do tej kwoty stałych opłat elektrowni uzyskano szacunkową cenę 1 MWh dla klienta: ok. 760 zł. Dla oszacowania ceny zakupu zielonej energii portal Demagog wykorzystał ceny z aukcji OZE prowadzonych przez URE. W czasie dokonywania analizy cena referencyjna (maksymalna, jaką rząd jest gotów zapłacić za energię z danego źródła) dla projektów fotowoltaicznych wyniosła 414 zł/MWh. Minimalna cena faktycznej sprzedaży energii wyniosła 284 zł/MWh, natomiast maksymalna cena była równa 355 zł/MWh. To od 405 do 476 zł mniej niż w przypadku energii pochodzącej z węgla.

Więcej informacji:
https://akademiaesg.pl/baza-wiedzy/ekologicznie-i-ekonomicznie-zielona-energia-jest-tansza-niz-ta-ze-zrodel-konwencjonalnych/